wtorek, 27 grudnia 2011

Skuteczne porozumienie się naszego Psa

               Psy rozumieją niektóre słowa i ludzki język ciała,
Lecz większość naszych zachowań i środków wyrazu jest dla nich obca. 



Ludzie dużo poruszają rękoma, na przykład gdy są podekscytowani. Psy widzą po naszej minie, że jesteśmy szczęśliwi, ale mimo to może­my wydawać im się rozgniewani, gdyż w świecie zwierząt szybkie, gwałtowne ruchy zwykle ozna­czają agresję lub zagrożenie.
Gdy pies nie rozumie, o co nam chodzi, to nie dlatego że jest głupi czy tępy; najczęściej dajemy mu sprzeczne sygnały. Gdy zrozumiesz, w jaki sposób pies nas postrzega, taka sytuacja już się nie powtórzy.
Przeszkody dźwiękowe
Psy znają zakres i natężenie głosu swego pana, lecz inne dźwięki mogą je dezorientować. Psy nie zwracają tak bardzo uwagi na słowa, jak na ich ton i śmiech, i świetnie potrafią połączyć głos z mową ciała, więc to, co mówią ludzie, pies może zrozumieć zupełnie inaczej.

Ton głosu
Zwykle młode lub uległe psy szczekają cienko i piskliwie, natomiast te stojące wyżej w hie­rarchii częściej wydają niższe dźwięki, na przy­kład głęboko warczą. Niektóre psy za­chowują się nerwowo w towarzy­stwie ludzi o niskiej barwie gło­su, gdyż kojarzą to z wyższym autorytetem lub reprymenda­mi, jakie dostawały od mat­ki, gdy były młode.
Ludzie na ogół nie zmieniają barwy głosu zwracając się do psa, ale zmiana na trochę wyższą może być pomocna. Dla uszu psa wyższy dźwięk brzmi milej i mniej groźnie. Trenerzy często zalecają używanie stanowczego, trochę wyższego głosu, gdyż to pomoże psu odpowie­dzieć z większym entuzjazmem.
Jednak wysoki głos może czasem sprawiać problem, szczególnie gdy chcemy ukarać psa. Jeśli zawsze używamy wysokiego tonu głosu do zachęcania psa i ogólnie rzecz biorąc wprawia­nia go w dobry nastrój, to mało skuteczna bę­dzie próba powstrzymania go od zrobienia cze­goś, jeśli komenda będzie wydana tym samym tonem. Trudno jest nagle odpowiednio obni­żyć ton głosu, ale nawet jeśli nie zabrzmi on groźnie, niskie, szorstkie dźwięki mogą przypo­mnieć psu jego wcześniejsze spotkania z auto­rytetem i chętniej wykona nasze polecenie.

Słowa i gesty
Pies jest prawdziwym ekspertem w odczytywa­niu mowy ciała, więc patrząc na nas potrafi uzupełnić sobie to, czego nie zrozumie z na­szych słów czy tonu głosu. Często tak jest w lecznicy u lekarza weterynarii, gdzie właści­ciel próbuje uspokoić zdenerwowanego psa mówiąc mu, że wszystko jest w porządku. Pies doskonale orientuje się, że to nie jest prawda i wysiłki właściciela przynoszą niewielki efekt lub nawet potęgują zdenerwowanie psa. Podobnie, gdy próbujemy uspokoić przestraszonego, warczącego psa praw­dopodobnie jeszcze zwiększymy jego strach, gdyż odbierze uspokajające sło­wa jako poparcie tego, co robi. Po pro­stu nie rozumie, że jego zachowanie jest nieadekwatne do sytuacji. Lepszym wyj­ściem jest stanowczo powiedzieć psu, żeby przestał. Powinien zareagować na pewność w twoim głosie i zrozumieć, że czuwasz nad nim i wszystko się jakoś ułoży.
Śmiech
Ważne jest, aby powstrzymać się od śmiechu, gdy pies zrobi cos źle, choćby było to bardzo za­bawne, ponieważ dla psa śmiech jest miłym dźwiękiem i uzna wtedy, że zrobił dobrze. Aby w przyszłości zasłużyć na pochwałę, będzie tak robił za każdym razem.
Ograniczenia mowy ciała
Gdy pies chce dowiedzieć się czegoś o innym psie, zwraca uwagę na jego postawę. Przepływ informacji między nimi jest jasny i bezproble­mowy, gdyż posługują się tym samym językiem. Lecz gdy pies próbuje odczytać mowę ludzkiego ciała - wkracza na obcy teren. Gdy masz kon­takt z psem, uważaj na język swojego ciała i upewnij się, że wyraża ono to samo, co twój głos. Gdy dwa sygnały będą sprzeczne, niepo­trzebnie zdenerwujesz swojego psa. Nawet jeśli mówisz spokojnym głosem, pies widzi, że twoja twarz i ręce są usztywnione — wszystko wskazuje na to, że jesteś zdenerwowany. Będzie zdezo­rientowany, gdyż twój przekaz nie był jasny i nie wiedział jak ma zareagować.
Psy przyglądają się nam o wiele bardziej do­kładnie niż my im. Gdy wyraz naszej twarzy nie pasuje do innych sygnałów, które mu dajemy, pies jest zdezorientowany. Na przykład gdy pró­bujesz być surowy, ale twoje oczy błyszczą lub usta układają się w uśmiech, pies nie jest pew­ny w co ma wierzyć — w twój surowy głos czy miły wyraz twarzy.
Podobnie, jeśli surowym głosem każesz psu zostać na miejscu, a kilka sekund później pusz­czasz do niego oko, może to zrozumieć jako po­zwolenie na opuszczenie miejsca.
Przyjemny wyraz twarzy jest przydatny, gdy chcesz pochwalić psa za poprawne wykonanie polecenia. Nie próbuj jednak oszukać go uda­wanym wyrazem twarzy i nie mieszaj sygnałów, które mu dajesz. Pies czuje się bezpiecznie tylko wtedy, gdy wie, co czujesz; sprzeczne sygnały powodują, że staje się nerwowy i czuje się nie­pewnie.
Bariera mentalna
Dla nas jest normalne, że interpretujemy psie zachowania używając „ludzkich" określeń, lecz nasze oceny zwykle nie są zbyt dokładne. Lu­dzie często przysięgają, że ich pies wygląda na winnego, gdy zrobi coś źle. Lecz od dawna wia­domo, że psy nie mają poczucia winy. Kiedy wracamy do domu i znajdujemy śmieci na pod­łodze, a psa chowającego się w kącie, nie może­my zakładać, że on zdaje sobie sprawę, że zrobił coś złego. Najprawdopodobniej jest to odpo­wiedź na rozgniewany wyraz naszej twarzy, lub też pies pamięta, że poprzednio zaśmiecona podłoga wywołała gniew pana.
Ważne jest, aby pamiętać o tym, żeby nasza reakcja była odpowiednia do sytuacji. Jeśli pies ma zrozumieć o co ci chodzi, potrzebny jest lo­giczny związek pomiędzy jego działaniem a two­ją odpowiedzią. Odpowiedź nie musi być po­prawna, ale musi być przewidywalna i logiczna. Robienie psu awantury, a potem głaskanie go po głowie jest niekonsekwentne i powoduje, że czuje się zdezorientowany.

Brak komentarzy: